#18
Dzisiaj drugi dzień HSGD. Zjadłam na razie 586,5 kcal, a mogę 800. Wow. Wczoraj nie wyszłam poza limit. Zrobiłam sobie wieczorem ćwiczenia znalezione w internecie. Według nich miałam spalić 100 kcal. To jest 40 pajacyków, 10 pompek (próbowałam, ale udawało mi się ledwo w połowie...), 20 przysiadów i 30 brzuszków (je też robiłam w połowie. Jestem beznadziejnie wysportowana :c)
Dzisiejszy bilans:
Śniadanie:
Dwie kromki chleba tostowego z ziarnami- 124 kcal
Plaster sera- 47 kcal
Dwa plastry pomidorów- 8 kcal
Masło na obie kromki- 70 kcal
Razem: 249 kcal
Obiad:
Dwie kromki chleba tostowego z ziarnami- 124 kcal
Pół plastra sera- 23,5 kcal
Parówka- 120 kcal
Masło na obie kromki- 70 kcal
Razem: 337.5
Ś i O razem: 586,5 kcal
Dziwię się, że zjadłam tak mało.
Post krótki, ale w sumie to nie działo się dzisiaj nic ciekawego. Ale kto wie, jest 16:56, coś jeszcze może się wydarzyć :o W takim wypadku po prostu dopiszę.
Trzymajcie się :*
~Vicy
EDIT 19:49: Ćwiczyłam i spaliłam 100 kcal. Super. Dorzucam jeszcze thinspracje ^^
Dzisiejszy bilans:
Śniadanie:
Dwie kromki chleba tostowego z ziarnami- 124 kcal
Plaster sera- 47 kcal
Dwa plastry pomidorów- 8 kcal
Masło na obie kromki- 70 kcal
Razem: 249 kcal
Obiad:
Dwie kromki chleba tostowego z ziarnami- 124 kcal
Pół plastra sera- 23,5 kcal
Parówka- 120 kcal
Masło na obie kromki- 70 kcal
Razem: 337.5
Ś i O razem: 586,5 kcal
Dziwię się, że zjadłam tak mało.
Post krótki, ale w sumie to nie działo się dzisiaj nic ciekawego. Ale kto wie, jest 16:56, coś jeszcze może się wydarzyć :o W takim wypadku po prostu dopiszę.
Trzymajcie się :*
~Vicy
EDIT 19:49: Ćwiczyłam i spaliłam 100 kcal. Super. Dorzucam jeszcze thinspracje ^^
Thinspo cudne. ♥
OdpowiedzUsuńFormą się nie przejmuj, ją da się wyrobić, więc jestem przekonana, że wkrótce będzie z Tobą lepiej! :3
Bilans bardzo ładny i zgrabny. :3
Trzymaj się!
https://lisie-pieklo.blogspot.com/
Thinspo cudowne <3 I bilansik śliczny! No niestety z twoją kondycją faktycznie kiepsko... Ale wszystko da się wypracować. Po prostu ćwicz codziennie i każdego dnia powoli dokładaj sobie więcej ćwiczeń. Dziś znów spróbuj zrobić ten zestaw i pospaceruj trochę. Jutro jedź na basen. Albo zapisz się na jakieś zajęcia sportowe. Zumba, fitness, pilates, joga... Wybór jest ogromny. Jeśli wolisz ćwiczyć w domu to za kilka dni jak ten zestaw ćwiczeń nie będzie ci sprawiał problemu dołóż sobie po 2 powtórzenia więcej, później 5 itd. Albo polecam ci wypróbować Chodakowską czy Mel B. Na początku to będzie armagedon. Ale wystarczy, że zrobisz rozgrzewkę. Za kilka dni dasz radę zrobić coś jeszcze, i więcej i więcej, aż za 2-3 miesiące regularnych ćwiczeń będziesz w stanie zrobić cały program Ewki :)
OdpowiedzUsuńTrzymam za ciebie kciuki :*
Super thinspo, z moją kondycja też nie najlepiej ale powoli do przodu. Trzymam kciuki kruszynko ❤
OdpowiedzUsuń