#13 Jestem przeziębiona.

Tak jak w tytule- jestem przeziębiona. Plusy są takie, że nie idę do szkoły i mogę leżeć cały dzień w łóżku. I mogę wreszcie zagrać w Tekkena. Głupia szkoła, nie było czasu xD I najważniejsze- mogę wykręcać się od jedzenia chorobą. (W lutym jak byłam chora to schudłam chyba 3 kilo cnie, ale byłam głupia i musiałam powrócić do starej wagi...) Mama mi nie będzie gadać że popadam w anoreksję. Minusy są takie, że czasami nie mam na nic siły i jak wrócę do szkoły to nie będę nic umiała. Ale co tam. Niektórzy nauczyciele, jak się im powie, że nie było się w szkole, to dają spokój.

Mam nowe okulary. Myślę, że wyglądam w nich ładnie. Byłam na wizycie kontrolnej przedwczoraj i poprawił mi się trochę wzrok. Myślałam, że mi się pogorszy, ale nie. To dobrze.

Od kilku dni nie mogę schudnąć. Cały czas waga waha się pomiędzy 58 a 58.4. Niepokoi mnie to.

HeRbAtA Mi siĘ SKońCzyŁa AAAA

Przedwczoraj byłam na zakupach z mamą. W empiku chciałam sobie kupić mangę (Murcielago) (Jak ja kocham tą okładkę omfg) ale tam były sceny 18+ i mama jakby to zobaczyła (a zobaczyłaby na pewno), albo jakby chociaż zobaczyła okładkę to bym miała przypał. 29 wrzesienia wychodzi nowe Kuroshitsuji. Już się nie mogę doczekać ^^

A teraz opowiem taką zjebaną historię. Kiedyś byłam w smyku. I były tam takie małe notesiki. Nie wiem, ile mogą mieć. Najmniej to chyba 6 cm. I do tego taki mały długopis. I kurwa mać, takie coś kosztowało 9, 50. Jprdl. W innym sklepie były szczotki z tej samej kolekcji (I też taki długopis co niewidzialnie pisze i latarka żeby odczytać) za niecałe 6 zł. W tym smyku to wszystko jest takie drogie. Nędzne dwie spinki za 10 zł. I przedwczoraj trafiłam na jeden z tych sklepów, w których jest wszystko i dosłownie za grosze. Czasami to ciekawe rzeczy w nich można znaleźć. No i oglądam sobie asortyment i nagle zauważam... ten same notesy, które były w smyku! I kosztowały 2, 50. No, wreszcie jakaś normalna cena. No i go kupiłam. No. Ale tym długopisem się trudno pisze. Trzymać go nie umiem xD

Chyba już nie mam nic do napisania...

No to pa.

~Vicy

EDIT: Jakoś o 10:6 przyszło moje bento box z Rilakkumą. Wspaniale. Doszło w stanie nienaruszonym. Ma pałeczki i wgl fajnie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#26 wjelki pofrut

#23 Już nie wytrzymuję.

#21 Idzie coraz lepiej