#12 O bosz ale pszypałłłł

Właśnie ogarnęłam że jestem taką debilką że piszę gdzieniegdzie by mnie ktoś na fb do konfy motylków dodał, a o takiej samej nazwie na fb jest ileś tysięcy, jak nie więcej, co tak samo się nazywają. Przepraszam xD

Oto adres żebyście mnie znalazły:  https://www.facebook.com/victoria.alexandra.52493

No. Także ten.

Wczoraj przyszła moja paczka z harro. Manga, dwa długopisy i pocky truskawkowe. Manga jest fajna, śmieszna. Grimms. Długopisy (różowa taka chyba kokeshi i tabletka) piszą bardzo dobrze. Pocky dotarły w stanie nienaruszonym. Znając pocztę polską to bałam się, że się pokruszą, lecz wszystko było zawinięte w folię bąbelkową. Dwie warstwy. To mnie ucieszyło.

Biedne folie bąbelkowe, poświęcają życie by paczki dotarły w stanie nienaruszonym, a ludzie w ramach wdzięczności się nad nimi znęcają i gniotą tą kurwa folię.

A te pocky były dobre.

Waga mi się nie zmienia. Cały czas stoi w miejscu i trochę się niepokoję. Ważę nadal 58 kg. Ale gdy pomyślę, że kiedyś ważyłam 61...

Dobra, bo mate cza zrobić (jak kcecie to mg wam kiedyś pokazać mojom historie o niezwykłei pszygodzie kunegundy), trzymajcie się :*

~Vicy

Komentarze

  1. Wysłałam ci zaproszenie na fb. Jak przyjmiesz to dodam cię do grupy ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#26 wjelki pofrut

#23 Już nie wytrzymuję.

#21 Idzie coraz lepiej