#9

Dzisiejszy dzień (a raczej reszta) zapowiada się dobrze- jadłam tylko śniadanie (mała bułka z twarogiem, ma poniżej 200 kcal). Udało mi się wykręcić od obiadu, ale nie wiem jak będzie z kolacją. Po prostu powiem, że jadłam i tyle. O dziwo to tylko raz czułam głód (jakoś o 15) a teraz czuję się pełna i brzuch mnie boli. Ehh.
Wczoraj czułam szczęście, ale takie bardzo mocne szczęście. To pewnie przez Claudio, bo osiągnęłam nim rangę Grandmaster (mam taki tam pomysł na mema hehe), odblokowałam dla niego tą bluzkę (o ile to można nazwać bluzką xD) co chciałam do stroju, no i nie wiem dlaczego, ale każdy (serio każdy...) win pose to był ten, co on mówi ,,Niente male''. A ja lubię ten win pose, bo przepięknie wtedy mówi. Aha, no i odblokowałam tytuł ,,Super Nova'' (żeby to dostać to trzeba coś tam zrobić ileś razy z Claudio) i za każdym razem udawało mi się combo ze Starburstem. chciałam wam wstawić gif co on to robi ale nie mogłam znaleźć ;(
Przepraszam, że o nim piszę, pewnie nie chce wam się tego czytać.
Myślę, że jutro dobiję wreszcie do 57 kg. I że mi się tą wagę uda utrzymać. Poćwiczę dzisiaj więcej i zobaczymy. 
Kurde, jak wczoraj byłam szczęśliwa, to teraz muszę mieć doła. 

Prawdopodobnie w czwartek wybiorę się na zakupy. Założę wreszcie te buty z kokardkami. Chyba nie będę głupio wyglądać xD
W chińczyku widziałam kiedyś śliczny, uroczy grzebień. Kupię go jak będzie.

Czuję, że jesienią będę często wybierać się na samotne spacery, aby uprzątnąć myśli. kurwa ale poetycko

 Jeśli chcecie, to mogę podać wam link do ćwiczeń, które wykonuję- mi pomagają.

 ~Vicy

P.S- zna ktoś polski sklep, w którym kupię kawaii (słodkie, urocze) rzeczy do pisania? Jakieś w pastelowych kolorach czy coś?

Komentarze

  1. Unknown15 sierpnia 2017 18:54

    Zapraszam do mnie: chcebycchuda98.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vicy Alexandra15 sierpnia 2017 20:18

      Czytam już kilka miesięcy, fajny blog. Dodasz mnie proszę do konfy na fb? Jestem Victoria Alexandra

      Usuń
  2. Tenshi Kaosu23 sierpnia 2017 00:21

    Co to za gra o której piszesz? Zaciekawiłaś mnie (#typowy_nerd). I skoro już wiem, że jesteś otaku, to czy nie byłaś może przypadkiem na Gakkonie w ten weekend? :3

    A jakieś urocze rzeczy do pisania na pewno się znajdą w Empiku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vicy Alexandra23 sierpnia 2017 19:46

      Gra to Tekken 7, niestety nie będę, dziękuję za odpowiedź, jak będę w Empiku to sprawdzę :3

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#26 wjelki pofrut

Obraz
Tak, wreszcie coś napisałam, po tylu miesiącach przerwy. To już prawie rok istnienia tego bloga, wow. Jak ten czas szybko leci. Ale wiecie co, od wiosny 2017 to czas mi szybko zleciał. Ale co u mnie, jak sobie radzę? No cóż... jest źle, jeśli chodzi o wagę. Jeśli o moją psychikę, to nadal jestem pojebana, ale nie mam tak dużo myśli samobójczych. Nadal się tnę i wgl, ale to bardziej dlatego, że jestem masochistką i jara mnie widok mojej krwi. W szkole to... sama nie wiem. Niby nikt wprost do mnie nie podchodzi i nie dokucza, ale ja wiem, że mnie obgadują. Na szczęście niedługo wakacje, a po wakacjach idę do technikum (i będę musiała się nauczyć jeździć autobusami, aaa) (tak, dziewczyna 15 lat, a nie umie posługiwać się komunikacją miejską, lol), do którego nie idą ci, których najbardziej nienawidzę, więc nie będę musiała oglądać ich parszywych mord. I ogólnie to chyba stałam się bardziej pewna siebie i szybciej wymyślam riposty. I to chyba tyle z tego, co się we mnie zmieniło. A wię
Czytaj więcej

#23 Już nie wytrzymuję.

Nie daję już rady. Mam dość szkoły, mam dość życia. Najchętniej już teraz wzięłabym nóż z szuflady i się zabiła. Pewnie za niedługo nie wytrzymam i to zrobię. Nie chcę żyć, nie wytrzymuję tego wszystkiego psychicznie. Te jebane gimnazjum niszczy mi życie. Ludzie mnie tam kurwa niszczą. NIENAWIDZĘ ICH! Jak ja bym ich wszystkich zajebała, uwięziłabym ich w pułapkach z Piły, ooo tak, niech cierpią. To źli ludzie. Nieładnie się wyśmiewać z ludzi, którzy nic nie zawinili. Nie odzywają się. Bo introwertycy tak sami nie podejdą, pierwszemu trzeba zacząć rozmowę. Ale nie, najlepiej od razu założyć, że jest zjebany i obgadywać. Mam nadzieję, że będą umierać długo i boleśnie. Mam nadzieję, że pewnego pięknego dnia spalą się żywcem. Że tir przygniecie komuś kończyny.  Jeszcze w 2014 cieszyłam się życiem. Znaczy się w pierwszej połowie. Bo później zaczęło się jebać. Cieszyłam się życiem, uważałam, że te wszystkie choroby psychiczne mnie nie dotyczą. Bo jak można wytrzymać dzień bez jedzenia, jak
Czytaj więcej

#21 Idzie coraz lepiej

Obraz
Długo mie nie było, no niestety. Ale przychodzę z dobrymi wieściami, gdyż dzisiaj osiągnęłam wagę 55,5 kg i mam już małą przerwę między udami i mie to cieszy. Ponadto jestem lekko przeziębiona, co w sumie nie jest dobre, ale przynajmniej nie poszłam wczoraj i dziś do szkoły. No.  We wtorek w szkole zaczęłam się tak źle czuć, że myślałam że padnę ;_; Ale już czuję się lepiej. Od 1 do 2 grudzienia będę musiała być na jakimś spotkaniu młodzieży w Bydgoszczy jakimś parafialnym czy chuj wie co, a mi się tak tam nie chce jechaćććć omggggg PO COOO nie lubię tak być gdzie nie znam ludzi, do tego ja tam będę musiała SPAĆ z nimi w jednym pokoju, a co jak oni mi coś zrobią jak będę spała? Nie, ja tam nie zasnę, nie dam im się ;_; Nie wiem jak ja tam wytrzymam, toć oni mnie nie polubią, na pewno! Kurde, może się rozchoruję czy coś (wiem, jestem mocno nieodpowiedzialna, ale nie ufam większości młodzieży, urazy z gimbazy) (Nie bierzcie tego do siebie, normalna młodzieży), nie chcę tam jechać..
Czytaj więcej